Diagnoza autyzm i …. co dalej?

W poprzednim poście, opisywałam naszą historię ze zdiagnozowaniem autyzmu w rodzinie. Po otrzymaniu oficjalnej diagnozy, wiele rzeczy związanych z tą niepełnosprawnością musiałam dowiedzieć się sama. Niestety tak to już jest, że nikt takim rodzicom nie powie co dalej robić, wszystkiego trzeba się samemu doszukać. Na szczęście na Facebooku znalazłam parę polskich grup wsparcia, także dla rodziców dzieci autystycznych w Niemczech.

Czytaj dalej Diagnoza autyzm i …. co dalej?

Kolejny dzień ze zdalną nauką …

Dzieciaki od rana na konferencjach z nauczycielami … Córka o 9 jedynie krótko na kamerce z nauczycielką, która codziennie chce widzieć wszystkich uczniów i odpowiadać na pytania, jeśli są jakieś problemy ze zrozumieniem zadań. Syn o 11 godzinna konferencja z nauczycielką i potem czas na zadania z angielskiego, niemieckiego i matematyki, czasami pojawiają się inne przedmioty jak geografia, plastyka czy muzyka… No przy dwójce jest co robić, więc mniej czasu na wstawianie postów.

Czytaj dalej Kolejny dzień ze zdalną nauką …

Słowo na literę A czyli autyzm

Według klasyfikacji ICD-10 autyzm dziecięcy należy do całościowych zaburzeń rozwoju, grupy zaburzeń rozpoczynających się wcześnie w rozwoju dziecka, przejawiających się jakościowymi zaburzeniami komunikacji, interakcji społecznych, zachowań, zainteresowań[7]. Jego rozpoznanie jest uzasadnione, gdy pierwsze objawy pojawiają się w ciągu pierwszych trzech lat życia dziecka i obejmują nieprawidłowości w interakcjach społecznych, komunikacji oraz powtarzający się i stereotypowy repertuar zachowań, zainteresowań, aktywności.  Zaburzenia autystyczne występują 3-4 razy częściej u chłopców niż u dziewcząt. To definicja autyzmu z Wikipedii.

Czytaj dalej Słowo na literę A czyli autyzm

Wychodzenie z postu Daniela dzień drugi

Wczoraj zaczęliśmy już prawie normalnie jeść, PRAWIE bo wychodząc z postu Daniela trzeba robić to powoli, inaczej zadziała efekt jojo. Muszę przyznać, że zjedzenie białego pieczywa i jajek chyba mi nie posłużyło, bo do końca dnia swędziała mnie twarz i miałam zaczerwienione policzki a więc coś aktywowało trądzik różowaty, na który cierpię. Musiałam zażyć coś na alergię i posmarować twarz kremem na receptę, bo nic nie pomagało.

Czytaj dalej Wychodzenie z postu Daniela dzień drugi

Mity na temat postu Daniela i diety Dr. Dąbrowskiej

Wychodząc powoli z postu Daniela (na prośbę męża), chciałabym zacytować blogerkę panią Marlenę Bhandari, która na swoim blogu Akademia Witalności promuje właśnie post Daniela. Natrafiłam na jej wpisy szukając inspiracji i chciałam się z Wami podzielić informacjami o mitach na temat postu Daniela i diety Dr. Dąbrowskiej.

Czytaj dalej Mity na temat postu Daniela i diety Dr. Dąbrowskiej