Nasze (nie)codzienne rodzinne życie na emigracji
W poprzednich postach przedstawiłam moje świąteczne kartki bożonarodzeniowe, dzisiaj chciałam dodać kolejną porcję. Kartki powstały kilka lat temu, w tym roku niestety nie miałam czasu i nastroju wyczarowywać takie cudeńka, lockdown i brak możliwości zobaczenia się z rodziną nie nastrajał do świętowania. Może w tym roku znowu coś wyczaruję a narazie możecie podziwiać.
Huhu! Już 10 dzień prawie za nami! Jeszcze parę dni i zaczynamy powoli wprowadzać chleb. Planuję nawet piec własne pieczywo, mam już przepisy z kolejnej książki o poście Daniela, tym razem jak utrzymać jej efekty.
Bardzo często przeglądam Pinterest w poszukiwaniu inspiracji co by tu zrobić z dzieciakami, tym bardziej, że mamy jeszcze ferie, jest lockdown a już wiemy, że od poniedziałku szkoły do końca miesiąca będą zamknięte z powodu pandemii koronawirusa. Coś trzeba zrobić, żeby zabić nudę. Dzisiaj znalazłam przepis na domowe kohakutou czyli domowe żelki w kształcie kryształów z Japonii.
Czytaj dalej Domowe żelki kohakutuDzisiaj nieco późniejsze śniadanie bo mamy wolne (święto 3 Króli) i dłużej pospaliśmy. Naszym napojem był dziś sok pomidorowo – warzywny. Jako surówkę podałam kiszoną kapustę z marchewką, doprawiłam ją zieloną cebulką, solą himalajską i pieprzem cytrynowym.
Czytaj dalej 9 dzień postu DanielaZbliżają się urodziny naszego pierworodnego. Jak zawsze szukam wtedy jakichś inspiracji. W Internecie można znaleźć piękne torty urodzinowe, prawdziwe dzieła sztuki! Zawsze mi się takie podobały i pierwsze takie cudo zamówiłam dla mojej córki na 7 urodziny. Tort był przepiękny i smaczny, jednak baaaardzo słodki.
Rano wstałam bez bólu głowy, mimo, że dużo później poszliśmy spać a po 9 obudziły nas dzieciaki. Bóle stawów też prawie zniknęły, na napięte mięśnie karku ćwiczę jogę.
Czytaj dalej 8 dzień postu DanielaMoja koleżanka mieszkająca w Chorwacji kilka lat została mamą upragnionej córeczki. Z tej okazji wykonałam dla niej kartkę gratulacyjną, którą możecie podziwiać poniżej 🙂
Czytaj dalej Kartka gratulacyjna z okazji narodzin córeczkiI już pora kolacji 🙂 Po zakupie soków pomidorowych i warzywnych i paru niezdrowych rzeczy, czytaj pizza dla dzieciaków na jutro, zabrałam się za robienie kolacji dla nas.
Czytaj dalej Kolacja w 7 dniu postu DanielaJesteśmy z mężem na poście Daniela ale nasze dzieci niestety nie biorą w nim udziału … Dla nich muszę gotować osobno niestety (staram się oczywiście gotować zdrowo). Czasami trzeba zjeść (lub wypić) coś smacznego. Dzisiaj chciałam Wam pokazać szybki i prosty deser, idealny na chłodniejsze dni.
Czytaj dalej Bajkowy koktajl Frozen na ciepłoNo i jesteśmy w siódmym dniu postu Daniela 🙂 Głód coraz mniej mi już doskwiera, nie czuję bólów głowy, rano nie piję w ogóle kawy, czasami tylko kawę zbożową, która jest dozwolona na diecie.
Czytaj dalej Półmetek postu Daniela prawie za nami!