Bananowy chlebek

Dzisiaj Walentynki:) Zaplanowałam rano słodkie śniadanie, które zjedliśmy całą rodzinką. Wieczorem przygotowałam po raz pierwszy bananowy chlebek. Już jakiś czas zabierałam się do tego przepisu bo banany po zakupie szybko dostają ciemnych kropek i są bardzo miękkie, dzieci nie bardzo chcą wtedy jeść więc stwierdziłam, że idealnie nadadzą się właśnie do wykorzystanie na słodki wypiek. Przepis znalazłam na jednym z moich ulubionych blogów https://aniagotuje.pl/przepis/chlebek-bananowy.

Czytaj dalej Bananowy chlebek

Wyruszam na poszukiwanie skarbów

Odkąd pamiętam zawsze chciałam zostać archeologiem, interesował mnie zwłaszcza starożytny Egipt, mumie, starożytny Rzym i starożytne cywilizacje … Oglądałam wszystkie części Indiany Jonesa. Niestety to zainteresowanie nie było aż tak silne aby studiować archeologię, jednak sentyment do historii pozostał. No jeśli chodziło o naukę i wykucie wszystkich dat, to bywało różnie, stanowczo interesowały mnie konkretne okresy i o nich chętnie czytałam. Teraz znalazłam sposób, aby poczuć się jak Indiana Jones 😛

Czytaj dalej Wyruszam na poszukiwanie skarbów

Wycieczka do leśnego centrum przygód w Füssen/Ziegelwies

Pandemia koronawirusa trwa niestety nadal, planowanie urlopu czy jednodniowych wycieczek nie jest już takie łatwe, zwłaszcza jeśli w danym powiecie występuje więcej niż 200 chorych tygodniowo. Rok temu, w maju, udało nam się jeszcze wybrać na dłuższą wycieczkę. Niestety wyjazdy zagraniczne nie wchodziły w grę, bo do 15 czerwca obowiązywało i tak ogólnoświatowe ostrzeżenie o podróżach zagranicznych. Pozostało więc podróżować w najbliższej w miarę okolicy. Naszym celem było leśne centrum przygód w Füssen, przy granicy z Austrią.

Czytaj dalej Wycieczka do leśnego centrum przygód w Füssen/Ziegelwies

Kolejny dzień ze zdalną nauką …

Dzieciaki od rana na konferencjach z nauczycielami … Córka o 9 jedynie krótko na kamerce z nauczycielką, która codziennie chce widzieć wszystkich uczniów i odpowiadać na pytania, jeśli są jakieś problemy ze zrozumieniem zadań. Syn o 11 godzinna konferencja z nauczycielką i potem czas na zadania z angielskiego, niemieckiego i matematyki, czasami pojawiają się inne przedmioty jak geografia, plastyka czy muzyka… No przy dwójce jest co robić, więc mniej czasu na wstawianie postów.

Czytaj dalej Kolejny dzień ze zdalną nauką …

Wychodzenie z postu Daniela dzień drugi

Wczoraj zaczęliśmy już prawie normalnie jeść, PRAWIE bo wychodząc z postu Daniela trzeba robić to powoli, inaczej zadziała efekt jojo. Muszę przyznać, że zjedzenie białego pieczywa i jajek chyba mi nie posłużyło, bo do końca dnia swędziała mnie twarz i miałam zaczerwienione policzki a więc coś aktywowało trądzik różowaty, na który cierpię. Musiałam zażyć coś na alergię i posmarować twarz kremem na receptę, bo nic nie pomagało.

Czytaj dalej Wychodzenie z postu Daniela dzień drugi