Obecnie trudno znaleźć nowe pola na poszukiwania z detektorem metali, bo przyszła wiosna i wszystko rośnie, także zboża na polach … Na takie pola nie wolno wchodzić. Żeby jeszcze gdzieś móc szukać, wybrałam się z innym poszukiwaczem do pobliskiego lasu, oczywiście mając pozwolenie leśniczego!
Czytaj dalej Kolejny raz szukam skarbów w lesieWeekendowe i poniedziałkowe Pfennigi
W zeszły weekend wykorzystałam pogodę i szukałam na 3 nowych polach w okolicy. Pola były zaorane, co teoretycznie pomaga w szukaniu detektorem, bo ewentualne skarby pojawiają się wtedy na powierzchni. Jednak jeśli zaś chodzi o chodzenie po polu pełnym wielkich grud, to już inna sprawa …
Czytaj dalej Weekendowe i poniedziałkowe PfennigiDzisiejsze “skarby” – krótka runda wieczorem
Wiosna niby a zimno …. Na polach dookoła, na których mogę szukać, zboże rośnie i rośnie i ciężko wybrać się na poszukiwania z detektorem.
Czytaj dalej Dzisiejsze “skarby” – krótka runda wieczoremUrodzinowe szukanie skarbu
Pogoda nas obecnie nie oszczędza, raz gorąco, raz zimno … Urlop też trudno zaplanować, więc dzisiaj zapraszam powspominać ciepłe miesiące. Znalazłam chwilę czasu aby napisać post o urodzinowym szukaniu skarbu. Zapraszam.
Czytaj dalej Urodzinowe szukanie skarbuWeekendowa rodzinna wycieczka do Weltwald
Ah kwiecień plecień poprzeplata, trochę zimy, trochę lata lub jak to w Niemczech mówią “April, april der macht was er will!”. Na Wielkanoc liczyliśmy na ładną pogodę (przed Wielkim Tygodniem upał) i zamierzaliśmy wybrać się gdzieś w niedalekiej okolicy. Wycieczka do Weltwald była zaplanowana ale pogoda pokrzyżowała nam plany.
Czytaj dalej Weekendowa rodzinna wycieczka do WeltwaldWielkanocne śledzie
Wielkanoc już lada moment więc powoli przygotowuję się do śniadania wielkanocnego. Na stole w tym roku po raz pierwszy będą śledzie. Na przepis natknęłam się tutaj . Ciekawe jak wyjdą. Zrobiłam je tydzień przed Wielkanocą.
Czytaj dalej Wielkanocne śledzie