Wychodzenie z postu Daniela dzień drugi

Wczoraj zaczęliśmy już prawie normalnie jeść, PRAWIE bo wychodząc z postu Daniela trzeba robić to powoli, inaczej zadziała efekt jojo. Muszę przyznać, że zjedzenie białego pieczywa i jajek chyba mi nie posłużyło, bo do końca dnia swędziała mnie twarz i miałam zaczerwienione policzki a więc coś aktywowało trądzik różowaty, na który cierpię. Musiałam zażyć coś na alergię i posmarować twarz kremem na receptę, bo nic nie pomagało.

Czytaj dalej Wychodzenie z postu Daniela dzień drugi