Dzieła Tusi

Po 2 tygodniach pięknej pogody, nastała prawie zima (temperatury przynajmniej na to wskazują), pojawił się nawet śnieg … Niestety poszukiwania detektorem muszą trochę poczekać, nie tylko z powodu załamania pogody ale też dlatego, że nie mam gdzie szukać, wszędzie posiane lub już coś rośnie … Zabrałam się za zbieranie dzieł plastycznych Córci i postanowiłam je tutaj co jakiś czas wstawić.

Czytaj dalej Dzieła Tusi

Wizyta kontrolna w klinice Josefinum w Augsburgu

Pod koniec lutego byłam z naszą Tusią na kontroli w klinice Josefinum w Augsburgu. Niestety nie mieliśmy szczęścia bo pracownica kliniki była chora i musieliśmy uzgodnić nowy termin. Poświęcono nam jednak trochę czasu, zajął się nami inny pracownik. Spisywał aktualne informacje, pytał dlaczego przyjechałyśmy na wizytę itp.

Czytaj dalej Wizyta kontrolna w klinice Josefinum w Augsburgu

Weekendowy wypad na narty do Sudelfeld

Ferie karnawałowe w Bawarii (tak, Bawaria ma coś takiego:P, tzw. Faschingsferien) były koniec lutego i pierwszy raz syn pojechał z mężem i teściami na parę dni na narty. Z powodu pandemii tym razem padło na Austrię. Syn się zapalił i po powrocie udało nam się kupić nowe narty za dobrą cenę na drobnych ogłoszeniach. Z racji, że śnieg jeszcze leży, wybrali się w miniony weekend do ośrodka narciarskiego w Sudelfeld żeby wypróbować sprzęt.

Czytaj dalej Weekendowy wypad na narty do Sudelfeld

Jezioro Bodeńskie na krótki wypad we dwoje (wspomnienie lata)

Witam po dłuższej nieobecności …. Obecnie przez pandemię, wybuchłą niedawno wojnę w Ukrainie, po prostu staramy się w miarę normalnie żyć, czyli szkoła, praca, cotygodniowe terapie dzieciaków a w wolnych chwilach tenis (jeszcze na hali) czy poszukiwania detektorem, dlatego rzadziej zaglądałam na bloga.

Chciałam tu jednak wstawić wspomnienie naszego krótkiego pobytu we dwoje nad jeziorem Bodeńskim.

Czytaj dalej Jezioro Bodeńskie na krótki wypad we dwoje (wspomnienie lata)