Pisałam już w poprzednich postach, że często piekę różne torty urodzinowe dla moich dzieci. Dzisiaj nasz syn kończy 13 lat, jak to szybko minęło aż nie chce się wierzyć!Pierwszy raz jednak w pieczeniu od samego początku pomagały mi dzieci. W Internecie znaleźliśmy inspirację
A tak wyglądały przygotowania do zrobienia piętrowego tortu.
Przepis na ciasto stosuję od lat prawie zawsze ten sam. Zastanawiałam się zrobić według przepisu na ciasto ombre ale wolałam coś wypróbowanego.
Moje ciasto robię z:
- kostki masła 250 g
- szklanki cukru
- opakowania cukru waniliowego, tego z prawdziwej wanilii
- 4 jajek
- 2 szklanek mąki
- opakowania proszku do pieczenia
Masło miękkie ucieram z cukrem i cukrem waniliowym, dodaję jajka, proszek i mąkę i ucieram całość. Piekę 45 minut w 165 stopniach.
Z racji, że jubilat zażyczył sobie aby tort był też wewnątrz pofarbowany, porozdzielane ciasto na 4 formach pofarbowałam mniej lub mocniej na kolor czarny. Do pieczenia piętrowego ciasta używam moich forem z firmy Wilton. Teoretycznie wszystkie 4 formy mieszczą się w naszym piekarniku, jednak nie stoją wtedy wszystkie równo i piekąc kiedyś inne ciasto torty były krzywe lub wylewało się ciasto. Dzisiaj upiekłam po dwie za jednym razem a na wszelki wypadek, aby tort był wyższy, zrobiłam drugą porcję ciasta i upiekłam je w zwykłej okrągłej formie. Niestety, gdy przyszło ozdabiać tort marcepanem, nie starczyło mi go aby zakryć wszystkie piętra i po prostu musiałam dolne ciasto usunąć.
Tak prezentowały się upieczone kolejne części tortu
Niestety nie wiem czemu mimo dodania czarnej pasty do wypieków, kolor wyszedł ….. No jaki widzicie sami…
Teraz przekładamy każde piętro kremem zrobionym z ubitej śmietany i serka mascarpone oraz cukru. Przepis znalazłam na Niebo na talerzu . Ubiłam 2 śmietany 30% po 200 ml i dodałam jeden serek mascarpone 250 g i około pół szklanki cukru. Krem trzymałam w lodówce kiedy piekły się kolejne części tortu.
Teraz pracujemy nad dalszą dekoracją tortu
Tort miał być cały czarny. Niestety czarnego marcepanu miałam mniej ale stwierdziłam, że przecież nie musimy identycznie robić jak w naszej inspiracji. Odcięłam jedną część marcepanu, która była za długo i umieściłam ją z przodu tortu na dole, tam będzie napis.
Tera pora zrobić figurki Among Us, ulubieńców naszych dzieci. Tutaj przyszła mi z pomocą córka, która wszystkie te cudeńka zrobiła sama.
A teraz dekorujemy dalej … Wszystkie figurki zostały zatknięte na wykałaczki i umieszczone na torcie.
Tort gotowy! Jubilat zadowolony z efektu, to najważniejsze a jak smakował? Ocenimy na przyjęciu.
mniam tez bym zjadła
Wygląda super!!! Spróbuję upiec na urodziny córki, pomysł z lukrem plastycznym z marcepanu świetny – muszę wypróbować!